niedziela, 19 sierpnia 2012

Lubię to !


Szparagi, asparagus, Spargel, asperges, espárragos, asparagi...

Prawda, że w jakim języku tej nazwy nie napisać, jest smaczna ? :)




Najprostszy i  najszybszy przepis jaki znam to szparagi pod beszamelem:

-2 wiązki szparagów
-0,5 l mleka
-2 łyżki mąki pszennej
-3 łyżki masła
-sól, pieprz do smaku
-ja dodaję jeszcze coś od siebie (zazwyczaj odrobinkę rozmarynu)

Szparagi oczyszczamy- jeśli tego wymagają. Zdejmujemy skórkę- w białych, zielone zazwyczaj tego nie wymagają chyba, że pod koniec sezonu- odcinamy końce i gotujemy.
Polecam gotowanie na parze. Jeśli ktoś nie lubi lub nie ma możliwości to gotuje w wodzie.
Oczywiście są specjalne garnki do gotowania szparagów ale nie łudźmy się. 7/8 ich w domach nie ma :)
Do gotowania można dodać cukier i sok z cytryny ew. odrobinę mleka. Sól tylko do zielonych.
Proponuję jednak przyprawić je już po ugotowaniu i przed polaniem sosem :)
Czas gotowania:
-zielone ok 4 min. od zagotowania wody
-fioletowe i białe ok 12 min. od zagotowania wody
Sposób:
-na parze
-w garnku do szparagów (ok 3 cm wody i szparagi ustawić główkami do góry na stojąco)
-w zwykłym garnku ale zawsze na stojąco (zakrywamy szparagi wodą na wys. ok. 2 cm)

Sos:
W rondelku rozpuszczamy masło- nie przypalamy- na bardzo wolnym ogniu. Dodajemy mąkę i w ten sposób powstaje zasmażka. Nie smażymy jej za długo żeby była bardzo jasna.
Zdejmujemy z ognia i dodajemy ZIMNE mleko mieszając energicznie. Jeśli powstaną grudki- nie przejmować się :) Można przetrzeć przez sito.
Stawiamy z powrotem na kuchenkę i mieszamy tak długo aż zgęstnieje.
Na koniec dodajemy przyprawy do smaku.

Gotowym sosem polewamy ugotowane szparagi i podajemy :)

VOILA !

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Z ręką na sercu nigdy nie jadłam szparagów - chyba czas to zmienić :)
pozdrawiam
AGA111

Unknown pisze...

Aga, czas najwyższy powiedziałabym :)
Tylko teraz na świeże musisz poczekać do wiosny :)